Wreszcie dorobiłam się blendera :) Jest tyle potraw, których nie mogłam nigdy zrobić, z powodu jego braku... o ile z zupami jeszcze jakoś się udawalo przy pomocy miksera, to domowe masło orzechowe było dla mnie nieosiągalne.
Krem to mój ulubiony rodzaj zupy. Nie lubię pływających w zupie warzyw. Oprócz tego taka zupa, zawierająca w sobie prawie same warzywa, starcza mi spokojnie za cały obiad.
Na pierwszy rzut poszedł ziołowy krem z cukinii. Z moją pasją doprawiania wyszedł dość pikantny, jednak dla mnie i mojej rodziny, przyzwyczajonej do ostrych smaków - w sam raz. Jeśli jednak nie przepadacie za ostrym jedzeniem, radzę zrezygnować z pieprzu kajeńskiego.
Przepis podstawowy pochodzi z gazetki "Przyślij przepis". Dodaję do Trzeciego Letniego Festiwalu Zupy i Cukiniowej Akcji.
PIKANTNY KREM Z CUKINII Z ZIOŁAMI (3 - 4 porcje)
600 g cukinii (u mnie jedna bardzo duża)
750 ml bulionu
3 ząbki czosnku
2 cebule
2 łyżki ziół prowansalskich
1 łyżka majeranku
1 łyżka oregano
1 łyżka tymianku
1/3 łyżeczki pieprzu kajeńsiego
sól, pieprz
Do podania:
jogurt naturalny
groszek ptysiowy lub grzanki (2 pokrojone kromki chleba zrumienione na patelni)
Cebulę i czosnek drobno posiekać. Zeszklić w garnku na oliwie. Cukinię umyć, pokroić w kostkę, wrzucić do garnka, dodać przyprawy i smażyć ok. 10 minut aż zmięknie. Wlać bulion, gotować kolejne 10 minut.
Zmiksować blenderem, doprawić do smaku.
Podawać z jogurtem naturalnym i grzankami lub groszkiem ptysiowym.
och, blender to fantastyczna rzecz, mnie też go zawsze brakowało do zup kremowych. A ta cukiniowa to jedna z naszych ulubionych.
OdpowiedzUsuńI też podajemy z grzankami.
Pozdrawiam
Monika
www.bentopopolsku.blogspot.com
Chętnie zrobię taką zupkę! Też lubię zupy kremy. Niedawno oglądałam w TV program, w którym było powiedziane, że z punktu widzenia dietetyki takie zupki są najlepsze, bo zdrowe i zaspokajają głód na bardzo długo.
OdpowiedzUsuńPyszne są takie kremy ;-)
OdpowiedzUsuńWstawać muszę wcześnie- opiekunka do dziadka przychodzi, więc muszę mieć już go nakarmionego, ogarnięte w domu itp. No i za bardzo nie mogę się stąd ruszać, dopiero po południu czasami się gdzieś wyrwę.. -,-
Ale w sobotę wyjeżdżam na kolonie, przynajmniej jedna pozytywna sprawa w tych całych moich 'wakacjach'.. ;)
Mówi się trudno, żyje się dalej, wierzę, że jeszcze się odmieni.. na lepsze ;)
to gratuluję blenderka :) na pewno przyda Ci się do wielu rzeczy, o czym sama wiesz przecież od dawna :) też zawsze bardzo się cieszę z każdej zakupionej kuchennej rzeczy :) a zupka na pewno bardzo dobra! sama robię cukiniową, chociaż jeszcze nie próbowałam z tymi ziołami :) pozdrawiam Cię serdecznie!
OdpowiedzUsuńteż lubię takie zupy-kremy, z cukinii są pyszne, zazwyczaj jadam łagodne zupy, muszę spróbować takiej ostrzejszej wersji ;)
OdpowiedzUsuńa blender to u mnie najważniejszy sprzęt kuchenny, niema chyba dnia żebym go nie używała :)