Mój ostatni tydzień w telegraficznym skrócie.
Eliminując 2 i 4 element... hm. Tak, mogę tak żyć.
A w ramach serii "śmierć kanapkom" zapraszam znów na sałatkę.
Tym razem z tortellini (choć ich, nie widać, to naprawdę tam są). I wszystkim innym, co było na przecenie w sklepie.
SAŁATKA Z TORTELLINI /1 porcja/
- garść tortellini (u mnie tricolore z szynką)
- 1 duży ogórek konserwowy lub kiszony
- 1/2 czerwonej papryki
- 2 plasterki szynki
- 1 łyżka kukurydzy
- 1 łyżka majonezu
- sól, pieprz
Tortellini ugotować, wg przepisu na opakowaniu, odstawić.
Paprykę i ogórka pokroić w kostkę, szynkę w mniejsze kawałki.
Wymieszać wszystko z majonezem, doprawić solą i pieprzem.