wtorek, 11 października 2011

Truskawkowa kasza manna. Na gęsto.

Napoczęliście już swoje zamrażarkowe owocowe zapasy? Ja rozpoczęłam sezon wczoraj fundując sobie na kolację taką kaszkę. Przygotowanie dziecinnie proste, a smak obłędny... i taki letni :) W sam raz na ciemne chmury za oknem.



TRUSKAWKOWA KASZA MANNA  /1 duża porcja lub 2 małe/


  • 130 g truskawek (mrożonych, lub świeżych)
  • 1,5 szklanki mleka
  • 4,5 - 5 łyżek kaszy mannej
  • 1 łyżeczka cukru/fruktozy (można nawet pominąć, truskawki są słodkie)


Truskawki zmiksować blenderem. Szklankę mleka podgrzać w garnuszku z truskawkowym musem i cukrem. W pozostałej 1/2 szklanki mleka rozprowadzić kaszę. Dodać do gotującego się mleka, cały czas mieszając, aby nie powstały grudki. Podawać na ciepło lub zimno

13 komentarzy:

  1. Ja zaczęłam podbierając jagody ;) Pyszna kaszka.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale mi narobiłaś ochoty na taką kaszkę :) chyba będę musiała w jakiś dzień sobie zrobić :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mniam, ten róż mi się tu podoba. :3

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja jakoś przegapiłam te ostatnie owoce i nic sobie nie zamroziłam. Ciągle sobie mówiłam "te zjem, zamrożę następnym razem", aż w końcu się skończyły truskawki, maliny, jagody. Szkoda mi trochę, zwłaszcza jak widzę takie pyszności. :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie pamiętam już kiedy jadłam taką kaszkę .Narobiłąś mi smaka

    OdpowiedzUsuń
  6. U mnie truskawki jeszcze w stanie nienaruszonym - ale w postaci takiej kaszki już mi ręce wędrują do zamrażalnika...;)

    OdpowiedzUsuń
  7. a ja właśnie jadłam na dzisiejszą kolację kaszę ale bez truskawek :((( Twoja zdecydowanie bardziej by mi posmakowała :)

    OdpowiedzUsuń
  8. O jeny,ale fajny pomysl!Koniecznie do wypróbowania:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja mam zapasów dość sporo, ale jeszcze ich nie ruszałam. Masz rację-truskawki idealnie by mi poprawiły nastrój w te pochmurne dni:) Pyszna taka kaszka:)

    OdpowiedzUsuń
  10. fajny pomysł na wspomnienie letnich smaków:) miłego dnia!

    OdpowiedzUsuń
  11. Zazdroszczę Wam tych mrożonych zapasów. Ja nie miałam na to czasu ;(

    OdpowiedzUsuń

Wasze komentarze to najlepsza mobilizacja.