O tym czy pokonam swój strach i zjadę po raz pierwszy od 2 lat na nartach.
O tym czy aby na pewno wszystko co mieliśmy zabrać podzieliliśmy na dwa.
I jem muffiny.
Kilka zjedzonych przeze mnie na kolację, kilka dla brata, kilka dla mamy na czas mojej nieobecności, kilka spakowane dla naszej dwójki na drogę.
Powstałe w wyniku zużywania tego, co podczas mojego wyjazdu na pewno nie zostanie wykorzystane, conajwyżej wyląduje w koszu.
W nieco dekadenckim nastroju, znad kubka malinowej herbaty - zapraszam.
MUFFINY BANANOWO-CYNAMONOWE /ok. 15 - 20 sztuk/
- 4 rozgniecone widelcem banany
- 2 jajka
- 120 g roztopionego masła
- 150 g mąki pszennej
- 100 g mąki pszennej razowej
- 3 łyżeczki cynamonu
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 2/3 łyżeczki sody
- 30 g białego cukru
- 50 g brązowego cukru
Wymieszać banany, masło i jajka i w osobnej misce suche składniki. Połączyć, wymieszać łyżką.
Przełożyć formy na muffiny lub papilotek (polecam użyć dwóch naraz - muffiny zachowają ładny kształt).
Piec 20-25 minut w 190 stopniach.
Udanego wyjazdu! :)
OdpowiedzUsuńMuffinki śliczne, z bananem smakują rewelacyjnie :D
Śliczne muffinki, uwielbiam bananowe wypieki. Udanego wyjazdu!
OdpowiedzUsuńNart zazdroszczę i życzę odwagi, i udanej zabawy!
OdpowiedzUsuńMuffinki smakowite! Ale masz genialny, olbrzymi kubek! <3
Ale fajne. :)
OdpowiedzUsuńPołamania nart! ;)
Miłego wypoczynku...muffiny super:-)
OdpowiedzUsuńach te muffinki,chyba dobre ze wszystkim:) udanej zabawy:)
OdpowiedzUsuńJak coś jest z bananami, to od razu do mnie przemawia :)
OdpowiedzUsuńFajny kubek ^^
Miłego wyjazdu
Banany i cynamon w formie muffiny... raj :)
OdpowiedzUsuńUdanego wypoczynku!
Życzę udanego wyjazdu i trzymam kciuki za zjazd!! Wiem, że dasz radę i będziesz się świetnie bawić ;)
OdpowiedzUsuńTo baw się dobrze :-)
OdpowiedzUsuńpyszota :) udanego wyjazdu!
OdpowiedzUsuńmiłego wyjazdu, koniecznie pstrykaj jakieś zdjęcia:))
OdpowiedzUsuńWspaniałego wypoczynku :)
OdpowiedzUsuńJak ja Ci zazdroszczę :)
aww that's a beautiful picture with the m&m's cup
OdpowiedzUsuń