niedziela, 4 grudnia 2011

Naleśniki z mleka w proszku. Bez mąki.

Potrzebuję motywacji. Aby w końcu wziąć się do roboty, przestać roztkliwiać nad tym jak wiele mam do zrobienia, a po prostu to zrobić. Aby przestać pić tyle kawy, a zacząć czasem sypiać. Aby przestać bezmyślnie gapić się w sufit, na czym schodzi mi godzina dziennie. Aby przestać myśleć o tym co było wczoraj i co będzie jutro. Potrzebuję motywacji.

Te naleśniki robię tak często, że nie wiem jakim cudem jeszcze się tu nie znalazły. Pomimo tego, że to tylko dwa składniki i że przepis wyciągnęłam sto lat temu z forum diety Dukana, to smakują naprawdę świetnie. Najlepsze według mnie ze słodkimi dodatkami, ale nadadzą się również w wersji obiadowej.



NALEŚNIKI Z MLEKA W PROSZKU /1 gruby naleśnik, patelnia 20 cm/


  • 1 jajko
  • 2-3 łyżki odtłuszczonego mleka w proszku (w zależności od wielkości jajka)
Wymieszać jajko z mlekiem. Jeśli dodaliśmy zbyt dużo mleka w proszku i masa nie chce odlepić się od łyżki, można rozcieńczyć zwykłym mlekiem. Smażyć na suchej patelni, lub przetartej papierowym ręcznikiem nasączonym oliwą. Uwaga, bardzo szybko się smażą.


25 komentarzy:

  1. Ale fajowy!! Taki pyszny grubasek :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Wygląda pysznie. Muszę spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pomysłowe;) Musze kiedyś wypróbować;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zostałam pozytywnie zaskoczona! Bardzo mi się podobają takie naleśniki i w przyszłym tygodniu na pewno wypróbuję przepis :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ja również je bardzo lubię i chyba też znalazłam je na tym forum :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wygląda super! Koniecznie muszę wypróbować :) Pzdr Aniado

    OdpowiedzUsuń
  7. ojej, ale ciekaw alternatywa!
    wygląda super. zapisuję!

    OdpowiedzUsuń
  8. Wyglądają przepysznieeeeeeeeeeee! *.* aż ślinka leci!

    OdpowiedzUsuń
  9. Niesamowicie zachęcający :) Przepis zapisałam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Widziałam już gdzieś te naleśniki i przymierzam się do nich od jakiegoś czasu. Może na jutrzejsze śniadanie? ^^

    OdpowiedzUsuń
  11. A w życiu bym nie pomyślała, że tak można! Ciekawie!

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo bardzo ciekawe ;)
    I super apetycznie wyglądają - takie pulchniutkie. Koniecznie muszę skosztować te dwuskładnikowe naleśniki :)


    Pozdrawiam cieplutko!!

    OdpowiedzUsuń
  13. Koniecznie muszę zrobić .Z mlekiem w proszku muszą być boskie

    OdpowiedzUsuń
  14. To się nazywa studencka kuchnia :D

    OdpowiedzUsuń
  15. ależ niesamowicie fajny przepis! genialny, no aż tak że aż żałuję że nie mogę go od razu wypróbować...

    Pozdrawiam
    Monika
    www.bentopopolsku.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  16. Choć mleka w proszku nigdy nie miałam w ręce, to świetny pomysł, zwłaszcza dla kogoś kto mąki spożywać nie może :)

    Weronika (www.natchniona.pl)

    OdpowiedzUsuń
  17. Zrobiłam sobie takiego naleśniczka dziś rano. Nie spodziewałam się, że będzie przypominał w smaku zwykłego naleśnika, czułam się, jakbym jadła cieniutki omlet :) Ma jednak fajną strukturę i nie rwie się, a to plus. Ciekawa alternatywa :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Uwielbiam Cię za ten przepis ! Coraz częściej robię takie naleśniczki :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Uwielbiam naleśniki i często je smażę pod różną postacią ale z mleka w proszku nie smażyłem?? Widać człowiek uczy się całe życie więc i ja spróbuje takie usmażyć :)

    OdpowiedzUsuń
  20. a sól potrzebna będzie, czy dobre są bez?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie używam.
      Aczkolwiek, kto wie, może wyjdą lepsze ;) Najlepiej samemu przetestować, ja jednak bym nie dodawała. Mleko w proszku jest słodkawe, ale wydaje mi się, że nie na tyle, żeby tę szczyptę soli wyrównać (biorąc pod uwagę niewielkie ilości skladników).

      Usuń
  21. Witam. Ile smaży się takiego naleśnika bez mleka?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bez mleka to jak jajecznicę, bo w składzie już tylko jajko ;)
      Zakładam, że chodziło o "bez mąki" - w takiej sytuacji dosłownie 20 sekund z każdej strony. Nie ma jednak co przesadzać z ogniem na kuchence, bo rumienią się naprawdę bardzo szybko. Ja używam 6 w skali od 1 do 9.

      Usuń

Wasze komentarze to najlepsza mobilizacja.