piątek, 11 października 2013

Nie mam czasu. Ale ciasto jest.

Moje życie wywraca się od jakichś dwóch miesięcy o 180 stopni.
Nowe studia, nowi ludzie, nowy tryb życia, nowy sposób spędzania czasu.

Nie mam czasu jeść. Nie mam czasu pisać. Nie mam czasu stać przy garach.
Ale dobrze mi z tym.

Wspomnienie lata, a jednocześnie zapach jesieni - ciasto z cynamonem, kardamonem i owocami.



CYNAMONOWO-KARDAMONOWE CIASTO Z OWOCAMI /tortownica 23 cm/

  • 1 szklanka mąki
  • 1/2 szklanki brązowego cukru
  • 2 łyżeczki cynamonu
  • 1 łyżeczka kardamonu
  • 2 jajka
  • 100 g roztopionego masła
  • 1/2 szklanki mleka (lub więcej w zależności od konsystencji)
  • dowolne owoce (u mnie brzoskwinie i borówki amerykańskie)
Wymieszać suche składniki.
Mokre zmiksować. Dodać mieszankę suchych i zmiksować na gładką masę.
Tortownicę wyłożyć papierem do pieczenia, wylać ciasto, ułożyć owoce.
Piec ok. 45 minut w 190 stopniach (do suchego patyczka).

6 komentarzy:

  1. tytuł jakbym słyszała siebie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Najważniejszę, że jesteś szczęśliwa, nic dziwnego zresztą, z takim pysznym ciastem :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uchyliłabyś rąbka tajemnicy i napisała na jakim kierunku teraz jesteś? Wydawało mi się, że studiowałaś prawo. Zmieniłaś miasto czy kierunek? A może podjęłaś się studiować na dwóch?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W zeszły roku studiowałam administrację, a teraz przeniosłam się na prawo :)

      Usuń
    2. W takim razie coś mi się pokręciło :-) Tak czy siak, trzymam kciuki za Ciebie :-)

      Usuń
  4. Świetnie wygląda z tymi fioletowymi plamkami borówek :)

    OdpowiedzUsuń

Wasze komentarze to najlepsza mobilizacja.