To idealna sposobność, aby wykorzystać w końcu przepis cytrynki na naleśniki z kaszy manny.
Nieco inne niż ttradycyjne, jednak równie smaczne.
Polecam nie tylko w sytuacjach kryzysowych.
NALEŚNIKI Z KASZY MANNY /1 porcja, 2 duże naleśniki/
- 2/3 szklanki mleka
- 1 jajko
- 5 łyżek kaszy manny
- 1 łyżka cukru
- szczypta soli
- ew. odrobina aromatu waniliowego
Roztrzepać jajko z mlekiem. Dodać resztę składników, wymieszać dokładnie trzepaczką, odstawić na godzinę.
Ciasto ponownie rozmieszać i smażyć na rozgrzanej patelni, ok. minuty z każdej strony, do zrumienienia.
Podawać z ulubionymi dodatkami - u mnie nutella.
Zabieram się do nich i zabieram.. Może w weekend :D
OdpowiedzUsuńWłaśnie planowałam je dziś zrobić, wyglądają smakowicie :) Ciekawa jestem ich smaku :)
OdpowiedzUsuńWyprobuje, a co! Pomyslow na nalesniki nigdy dosc :)
OdpowiedzUsuńno i proszę:)
OdpowiedzUsuńA to ci ciekawostka no! Zapisuję :) Pozdrawiam,
OdpowiedzUsuńno patrzcie, takich to ja jeszcze nie spotkałam!
OdpowiedzUsuńoj jako nalesnikowa panna z powodu dwoch zapalakalabym sie ze nie ma wiecej (;
OdpowiedzUsuńuwielbiam je :)
OdpowiedzUsuńNalesniki pod każda postacia uwielbiam:)
OdpowiedzUsuńo rany, ciekawy pomysł, pewnie sama na niego bym nie wpadła. a smak był bardzo inny?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Monika
Lekko czuć, że mają inną strukturę, ale nie jest to bardzo wyczuwalne, a w smaku są super :)
UsuńDobry pomysł, a może choć trochę lżej :)
OdpowiedzUsuń