Było to swoją drogą fantastyczne złamanie stereotypu dotyczącego żywienia się młodzieży.
Kiedy na stół wjeżdżała sałatka, wszystkie chipsy, paluszki i inne tego typu badziewia szły w kąt. Zwykle nawet nie przejmowaliśmy się talerzami - siedzieliśmy w 10 osób nad miską, walcząc o każdy kęs.
A teraz ja, sama, w pojedynkę, zażeram się nią w upały.
I choć w końcu nie muszę z nikim toczyć o nią wojny, jak na owych imprezach i jeśli będę mieć ochotę, mogę zjeść całą miskę, to muszę przyznać - jedzona w tych niestandardowych, imprezowych okolicznościach zawsze smakuje lepiej ;)
SAŁATKA KEBABOWA /1 duża miska, ok. 4 sporych porcji/
- 2 filety z kurczaka
- 1 czerwona papryka
- 3 duże ogorki konserwowe (lub kiszone)
- 1/2 puszki kukurydzy
- 1/2 kapusty pekińskiej
- mały kubek (150-180 g) jogurtu naturalnego
- 1-2 łyżki majonezu
- 1 łyżka ketchupu
- przyprawa gyros
Kurczaka pokroić w kostkę, oprószyć lekko solą i usmażyć w przyprawie gyros.
Kapustę poszatkować, paprykę i ogórki pokroić w kostkę.
Nakładać do miski po kolei kapustę, mięso, paprykę, ogórka, kukurydzę, kapustę, mięso, paprykę, ogórka, kukurydzę, kapustę.
Lub jakkolwiek się komu podoba.
Polać sosem z jogurtu zmieszanego z ketchupem i majonezem.
Najlepiej chwilę schłodzić w lodówce, ale jedzonej od razu też niczego nie brakuje.


Oj znam... uwielbiam:)
OdpowiedzUsuńPyszna-robiłam kiedyś taką,albo bardzo podobną:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ją:)
OdpowiedzUsuńTeż bardzo lubię taką sałatkę :) Ale... ketchup ma mnóstwo cukru, więc cukrzycy muszą z nim uważać. Nie wiem jak wygląda skład przyprawy gyros/kebab, ma cukier?
OdpowiedzUsuńTa przyprawa, którą mam nie ma. Kupuję ją w sklepie ze zdrową żywnościa,na wagę, gdzie nad przyprawami wisi wielka tablica, że wszystkie są naturalne bez dodatku cukrów i innych polepszaczy smaku. Ale za te pakowane z supermarketu nie dam sobie ręki obciąć.
UsuńCo do keczupu, to myślę, że można go zastąpić odrobiną przecieru pomidorowego ;)
O, nie wiedziałam, że tego typu przyprawy można spotkać w sklepach ze zdrową żywnością :) Też myślę, że można spokojnie użyć trochę koncentratu :) A nawet ta jedna łyżka podzielona na kilka osób nie zrobi wielkiej krzywdy cukrzykowi, jeśli nie będzie jadł ketchupu codziennie :)
UsuńTeż byłam zaskoczona. Trafiłam do tego typu sklepów w pogoni za przyprawą do piernika, która nie ma w sobie cukru i mąki, podpowiedziała mi koleżanka.
UsuńOczywiście nie we wszystkich można kupic takie przyprawy na wagę, ale naprawdę warto poszukać. Nawet zwykłe curry jest tam dużo bardziej aromatyczne niż to paczkowane, a i ceny nie zwalają z nóg.
Znam taka sałatkę, u mnie w domu był czas,że była bardzo popularna, pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńCo tu dużo pisać... Ta sałatka to klasyka ;) Ja do sosu dodaję też odrobinę musztardy i, jeśli trzeba, cukru.
OdpowiedzUsuńŁatwa, pyszna i pożywna. Ulubiona sałatka nie tylko na imprezy, a dodając gomarowski ketchup (pikantny w sam raz) wraz z majonezem (kieleckim) i jogurtem 0% przeistaczam ją w niebagatelną potrawę, której smak jest taki jaki pregnę żeby był. Nic wiecej nie dodaję, bo można popsuć smak, a tego bym nie chiał. Polecam.
OdpowiedzUsuń