Panicznie boję się wszelkiego jedzenia w proszku.
Gorące kubki, zupki chińskie, czy serniki w proszku... uciekam z krzykiem.
Raz na jakiś czas jestem w stanie pogodzić się z budyniem, kisielem lub galaretką, choć i tak domowe są faworytami, a "proszkowych" używam głównie do wypieków.
Jest jednak coś czego nie potrafię się wyrzec - kostki rosołowe.
Sprowadzające przygotowanie wielu dań zaledwie do kilku lub kilkunastu minut.
Wiem, że niezdrowe.
Ale dla kogoś, kto nie zniesie w zupie pietruszki i selera, a na widok pływającego w zupie kawałka mięcha ma odruch zwracający - są rozwiązaniem idealnym.
W sklepach ekologicznych dostać można kostki bez sztucznych substancji i soli. Takich używam i bardzo sobie chwalę. Pozwalaja mi trzymać się swoich nawyków bez obawy o zdrowie. Opakowania analizuję zawsze bardzo dokładnie. Jest to ważne, bo nawet niektóre kostki ekologiczne nie są idealne. Wystarczy jednak poświęcić pół minuty na przeczytanie składu i możemy zaoszczędzić czas w kuchni, a jednocześnie cieszyć się tradycyjnym smakiem bez obaw o zdrowie.
Wiem, że kostki rosołowe mają wielu przeciwników i rozumiem ich. Po kostki ze zwykłego sklepu bałabym się sięgnąć. Tak jak i po inne jedzenie w proszku. Jednak nauczyłam się robić zakupy świadomie, w sprawdzonych miejscach i uważnie śledząc etykiety. Ekologiczne kostki są o 1-2 złote droższe, ale - przynajmniej w moim wypadku - znacznie ułatwiają życie.
Należę do osób dla, których zupa pomidorowa powinna składać się z pomidorów. Ogórkowa z ogórków. Żadnych zbędnych pietruszek, selerów i marchewek - takiego sposobu gotowania zup jest zwolenniczką moja mama.
Dlatego metodą prób i błędów stworzyłam własną, idealną dla siebie pomidorową Gotową w 10 minut - tyle ile potrzeba na ugotowanie makaronu. Zapraszam.
ZUPA POMIDOROWA /4 porcje/
- ok. 1 l bulionu warzywnego lub drobiowego (u mnie z kostki ekologicznej)
- 500 g przecieru pomidorowego (nie koncentratu!)
- kilka łyżek śmietanki 18%
- sól, pieprz
- makaron (u mnie pełnoziarnisty)
Bulion zagotować. Dodać przecier pomidorowy, rozmieszać, gotować kilka minut na średnim ogniu. Kilka łyżek zupy rozmieszać ze śmietanką i powoli dodawać do zupy, cały czas mieszając. Gotować kolejne kilka minut. Doprawić do smaku solą i pieprzem. Jeśli smak jest zbyt intensywny rozcieńczy ć wodą. Podawać z makaronem.